Nie daj się wkręcić - Unia rozdaje Samsungi! Jak to naprawić?
Niesłychana wiadomość od znajomego na grupie facebookowej elektryzuje każdego. Jak poradzić sobie z wirusem?
W Internetach żyć nie łatwo. Gdy tylko człowiek straci czujność, złapie się w jakiś głupi łańcuszek albo inne cholerstwo. Bardziej naiwniejsi stracą jeszcze na tym kasę, albo tylko dane osobowe, w tym numer telefonu - co jak wiadomo jest ostatnim kretyństwem. Piszę o tym, ponieważ już kilka osób wrzuciło na grupach gdzie jestem, wiadomość tej samej treści. A skoro kilka osób, nagle jest jednomyślnych to znaczy, że ktoś hakuje im konto - zapewne przez zalogowanie.
O czym mówię?
O postach znajomych, którzy głoszą wszem i wobec, że unia rozdaje Samsungi Galaxy S6. Rozdaje, to znaczy za totalną darmochę i szybko przysyła impostem. Przeczytajcie sami:
"Hejka Kochani ALE ODJAZD ! mam dla Was niezla wiadomosc ! Wczoraj siedząc w Kinie i czekając na seans ze znajomymi przed filmem na ekranie pokazywaly sie reklamy i jedna bardzo Nas zaciekawila , mianowicie pokazywali Unie która rozdaje Samsungi Galaxy S6 do testowania! Tłumaczyli Że trzeba wejść tylko w linka tu Wam przekazuje http://xurl.pl/sammsung-s6-tester-unijny36 Którym macie dostęp do zgłoszenia się jako pierwsi Ochotnicy to stestowania tych nowych Modeli Samsuga Galaxy S6 , ktore zapewne chcielibyście mieć na własność My skorzystaliśmy z tej Okazji chociaż myśliśmy że to kolejny głupi fake , ale jednak to prawda odtrzymaliśmy smsa na drugi dzień z wiadomością ze mamy odebrać prezent od Unii z Paczkomatu InPost w swoim rejonie zamieszkania Nie wiarygodne ale w skrzynce był Nowiutki Samsung Galaxy S6 Ja do tej Pory nie umiem uwierzyc ze mam , Wchodżcie zgłaszajcie się naprawde WARTO ! Tu wklejam foto dla Niedowiarkow poniżej."
Czujność
Moją czujność, jak i każdego przeciętnego internauty, na pewno pobudziłoby już pierwsze zdanie. Kto normalny tak pisze do znajomych? Druga sprawa, że nikt obiecanych zdjęć nie wrzuca. Co ciekawe, historyjka jest całkiem powiedzmy wiarygodna o tyle, że nikt z nas do kina nie poleci sprawdzić. A nawet jeśli, załapie się po prostu na kolejny film.
 |
| Screen ze strony z odnośnika w tekście. |
O co biega?
Jak to się dzieje, że znajomi wrzucają takie informacje? Mechanizm jest prosty. Jak już jedna osoba uwierzy i nie tylko kliknie w link ( tak jak ja, by zrobić screena) a także "zaloguje się" przez zewnętrzną stronę do Facebooka, to podaje komuś na tacy swoje dane logowania. To, że tło przypomina Facebook, nie oznacza, że to Facebook!! Nie próbowałem się logować i nie wiem co dalej, ale jestem skłonny przewiedzieć, że pojawia się tam jakiś komunikat w stylu "Zostałeś zapisany jako tester samsunga. Czekaj na swoją paczkę." i.... tyle. Być może jest tam coś więcej. Operacja jest jednak obliczona, moim zdaniem, na wyciągniecie danych logowania i przejęcia konta.
Po co takie rzeczy?
Odpowiedź jest krótka. Ruszmy wyobraźnią. Raczej żeby zarobić. Jak? Różnie - od lajkowania swoich stron, po szantaż - wiele osób wrzuca jakieś zdjęcia, które nie powinny ujrzeć światła dziennego. Moim zdaniem to kretyństwo. Nie daj się zatem oszukać!
Jak to naprawić?
Internety nie podają jeszcze, prostego rozwiązania. Nie dawno istniała aplikacja do radzenia sobie z takimi problemami o nazwie ESET, ale co ciekawe została wprowadzona jako element składowy Facebooka. W teorii więc żaden wirus nie powinien już nas zaatakować.
1 Najważniejszą rzeczą ,którą należy zrobić, to jak najszybciej zmienić login i hasło! 2 W ustawieniach bezpieczeństwa określ jednego ze znajomych jako weryfikację przy odzyskiwaniu konta.
3 Moim zdaniem, jeżeli wklepaliście swoje dane - czyli daliście się złapać - spytajcie znajomych czy coś spamujecie po grupach. Jeżeli tak, tych samych znajomych poproście, by kliknęli przy poście po prawej stronie, na strzałkę i wybrali Zgłoś / Oznacz jako spam, u góry pojawi się taki napis :
Wybieramy To spam.
Klikamy Zabezpieczenia konta użytkownika "tu jest twoja nazwa" zostały złamane.
Potem klikamy Gotowe.
Gdy nasz znajomy to wykona, pozostaje nam mieć nadzieję, że Facebook się nami zajmie...
Czytaj także: 10 sposobów, żeby utonąć
Dobrze wiedzieć, że jest jakieś wyjście z tego bagienka.. ja osobiście nie daje się nabierać na takie akcje i śmiem twierdzić, że chodzi tutaj przede wszystkim o kradzież danych osobowych i podbieranie konta do lajkowania, bo powszechnie wiadomo, że lajki są cenne. To coś na zasadzie mamy konkurs, udostępnij to i polub a my później damy Ci jakieś gówienko i wygrasz... o ile w ogóle dadzą. Przerażające jest to, że ludzie faktycznie są tak głupi bądź tak ciekawscy, że klikają... Moją tablicę też zalewają takie informacje.. chyba czas przerzedzić liczbę znajomych ;)
OdpowiedzUsuń