Zadzwonił do mnie Play i... straszy

Jak w tytule otrzymałem dziś telefon. Bardzo poważny. Przyjąłem go z równie poważną miną w głosie, iż gdyż nie zapłaciłem faktury. Prawie trafiłem, mogę się nawet domyślać, że tematyka nie byłą przypadkowa....powiało strasznością.

  Jak się później okazało była to już druga próba połączenia się ze mną....iż, gdyż ach och, mam niejako numer na abonament ( nie mylić z telefonem na abonament, bo telefon mam stary swój, wysłużony, czego on to nie widział heh? ). Wracając jednak do tematu......O czym to pisałem? Ach no tak. Powiało strasznością.......BAAAAArdzo poważny głos w telefonie przedstawił się takszybkojaktomożliwe, po czyyyyyyym baaaaardzooooooo powoooooooliiiii przedstawił oooooooooooooofeeeeeeeeeeeeeeerteeeeeeeeeeeeeeeeęęęęęęęęęęęęęęę. "Ubezpieczenie na życie" . W sieci telefonii komórkowej!!!!!!!!?????.........zdrętwiałem..........i coś mi stanęło..........w gardle. I to przeziębionym. Nie pytajcie dlaczego.  Otóż ubezpieczenie obejmowało także " nieszczęśliwe wypadki"  ( powiało podwójną strasznością)  i opiekę finansową najbliższych, o ile mnie pamięć nie myli 2,5 do 5 tys złotych ( jeśli coś wyolbrzymiłem to przepaszam ale i w tym momencie powiało strasznością) w razie mojej nagłej.......śmierci.
  Telefon telefonem i wszystko by bylo nawet okyyyyyyyyyyy i poroooooozmawiać sobie nawet pooooowaaaaaażnie można gdyby nie jeden szczegół. Otóż ( tu też trochę powiało) oni ( czytaj niezidentyfikowana organizacja wciskania ludziom różnych ofert) bęęęędąąąąąąc przez duże Ą , na tyle uprzejmi, przyślą mi pocztą takową umowę ubezpieczeniową, żebym mógł sobie na SPOOOOOOOkooooooojnie i bez neeeeerów przeczytać i zrozumieć umowę ubezpieczeniową. A jak mi nie spasuje TO...............................TO MOGĘ JĄ SOBIE ODWOŁAĆ TELEFONICZNIE!!!!!!!!  Ubezpieczenie którego nie chcę! Oni mi dadzą a jak CI się nie spodoba do sobie człowieku sam odwołuj!! W ciągu 30 dni!!  Bez MOJEJ zgody podpiszą umowę Ze Mną!
  Ja bym bardzo prosił o ubezpieczenie ale od wszelkich takich naciągań!